piątek, 8 kwietnia 2016

Fakty o krótkich włosach

  Ostatnio zauważyłam, że coraz więcej dziewczyn decyduje się na duże cięcie. Może króciutkie pixie już wyszły z mody, ale do łask wróciły boby i loby. Dużo dziewczyn ścina też włosy z zamiarem oddania ich do fundacji Rak&Roll. Jeśli ktoś śledzi włosomaniacze blogi, jak np. Anwen, widzi coraz więcej kończących się w ten sposób włosowych historii.
  Nie zamierzam was ani namawiać do ścięcia, ani odwodzić od tej decyzji. Jednak w swoim życiu posiadałam włosy w prawie wszystkich możliwych długościach, postanowiłam wypowiedzieć się trochę na ten temat.


STYLIZACJA
~~~~~ ~~~~~
  Nikt chyba nie zaprzeczy, że długie włosy zabierają nam o wiele więcej czasu niż krótkie w kwestii stylizacji. Niemniej jednak, kiedy gdzieś się spieszymy, długie włosy wystarczy zapleść w warkocza. 
Oczywiście to zależy od włosów, ale niektóre włosy obcięte na krótko bez stylizacji na szczotce mogą się wywijać i sterczeć w każdą stronę. Wymaga to też trochę wprawy :).
  Zwróćcie też uwagę na gęstość i grubość waszych włosów. Im grubsze i gęstsze, tym trudniej będzie je ujarzmić, kiedy będą krótkie. Mnie bardzo irytują moje wywijające się końcówki.
  Wspomnę jednak, że ja swoich włosów, odkąd sięgnęły brody, nie stylizuję (tak, były krótsze). Nie układam ich, ale (mimo, że nie uważam, że mam aż tak dwie lewe ręce) nie potrafię też ich porządnie zakręcić, a przynajmniej tak, żeby nie wyglądać jak pudel.


SĄ ZDROWSZE
~~~~~ ~~~~~
  Decydując się na duże cięcie, zazwyczaj pozbywamy się tej najbardziej zniszczonej części, która jest najczęściej narażona na uszkodzenia. Włosy są więc zdrowsze, bardziej lśniące. Widać to najlepiej po końcówkach.



  O krótkie włosy łatwiej też dbać, dlatego wiele dziewczyn, zaczynając pielęgnację włosów, ścina je do ramion. Spotkałam się też z poglądem, że stają się mocniejsze, a cebulki odciążone, przez to, że są bardziej lekkie. Uważam to jednak za bzdury- przecież pojedynczy włos nie jest tak ciężki, żeby 'obciążać' cebulkę.

 (Wybaczcie te zdjęcia, są z początku mojego włosomaniactwa. Na na tym jednak wyjątkowo dobrze widać ich długość)
 
WYGODA
~~~~~ ~~~~~
    Z reguły długie włosy uważane są za bardziej uciążliwe. Pielęgnacja długich włosów pochłania więcej uwagi, każda związana z nimi czynność trwa dłużej. Pamiętam, że po pierwszym drastycznym cięciu byłam zachwycona tym, jak szybko mogę rozczesać włosy :)
  Jednak np. długość włosów do brody była dla mnie koszmarem.  Niezbyt dało się je spiąć, w związku z czym cały czas wpadały do oczu i przeszkadzały. W lecie (wybaczcie mi proszę tę uwagę) okropnie kleiły się do szyi, było mi przez nie duszno. Dłuższe włosy mogłabym spiąć chociażby w koczka.
 
MOGĄ BYĆ BARDZO TWARZOWE
~~~~~ ~~~~~
  Jak wiadomo, od fryzury zależy wygląd naszej twarzy. Odpowiednio dobrana do jej kształtu fryzura zdziała cuda! Źle dobrana będzie działać mocno na naszą niekorzyść. W takim wypadku krótkie włosy mogą okazać się zarówno strzałem w dziesiątkę, jak i totalnym niewypałem. Uważam, że głównie tym powinnyśmy się kierować przy wyborze fryzury- jak my będziemy w niej wyglądały. Większość włosomaniaczek stawia sobie za cel zapuszczenie włosów do pasa. Jak dla mnie posiadanie całe życie długich, pięknych i zadbanych włosów mija się z celem, jeśli nie wyglądamy w niech dobrze.
  (zabrzmiało to, jakbym była hipokrytką, bo właśnie zapuszczam włosy do pasa :)

 
 SYMBOL PEWNOŚCI SIEBIE
~~~~~ ~~~~~
   Wyda wam się to może trochę śmieszne, ale większość dziewczyn ścina włosy z zamiarem zmiany czegoś także w sobie, swoim życiu itd. Faktycznie krótkie włosy kojarzą się z pewnością siebie, stanowczością i jakimś takim bardziej 'sportowym' stylem życia. Myślę, że najbardziej popularną długością włosów u młodych dziewczyn są włosy odrobinę przed łopatki, a wszystkie krótsze i dłuższe fryzury przyciągają uwagę.
  Spotkałam się jednak z tym, że dziewczyny w krótkich włosach czują się mniej kobieco. Mówię tutaj raczej o fryzurach typu pixie, ale jednak w tym też tkwi ziarno prawdy. Długie włosy są uważane za atrybut kobiecości. Ach, te stereotypy... Mimo wszystko warto się zastanowić nie tylko jak będziemy wyglądały, ale też czuły się w nowej fryzurze.


 Podsumowując, uważam, że jeśli uznałyście, że to odpowiedni czas na zmianę i cięcie, zróbcie to. Jednak najpierw dobrze się zastanówcie. Cięcie to kwestia godziny czy dwóch, zapuszczanie trwa niestety dłużej. Sama nie żałuję, że ścięłam włosy, mimo że teraz je zapuszczam. Zmiany są jednak potrzebne, prawda?

  Zgadzacie się ze mną? Planujecie cięcie? Wolicie krótkie czy długie włosy? Każdy komentarz będzie na wagę złota...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz